Dynamiczne IP i RBL’e
Mój serwer pocztowy działa od jakiegoś czasu na dynamicznym IP (dobre bo tanie…) i przeważnie nie ma z tym problemów. Postarałem się jak mogłem ustawiając SPF’a i DomainKeys aby uwiarygodnić go u większych dostawców poczty. Niestety wszystko to diabli biorą w momencie gdy wygasa mi leasse DHCP i dostaję nowe IP po jakimś spamerze/zombiaku. Wisi takie w 2-3 większych RBL’ach i o dostarczaniu poczty można zapomnieć. Miło gdy jeszcze zdalny MTA zechce odesłać zwrotkę “zróbta coś bo wisisz w RBL’u takim a takim…”, ale zdecydowania niefajnie gdy wysyłasz pocztę a ona od razu leci do /dev/null rblcheck Poszperałem trochę i znalazłem fajne narzędzie aka rblcheck, które sprawdza domyślnie kilka RBL’i....